wysepka zamieniona w obronny fort jeszcze przez Wenecjan. Jednak to nie resztki umocnień przyciągają turystów. Spinalongę otacza mit "wyspy trędowatych", miejsca, gdzie chorzy na trąd stworzyli sobie namiastkę życia takiego, jakie znali sprzed czasów choroby. Tyle że przewodnicy nie mówią całej prawdy
Spinalonga to niewielka wyspa w okolicach Krety. To właśnie tam znajdowało się ostatnie leprozorium-kolonia trędowatych. W dawnych czasach medycyna nie umiała poradzić sobie z tą straszną chorobą, dlatego powstawały specjalne miejsca, gdzie izolowano chorych. Niestety byli oni zwykle pozostawiani
Rola Stefci Rudeckiej w "Trędowatej" z 1976 roku przyniosła jej ogromną popularność. Jednak Elżbieta Starostecka za nią nie przepada. - Była za bardzo jednowymiarowa. W pierwszym scenariuszu sama powieść i postać Stefci potraktowana była z dystansem. W tej wersji Stefcia - wolna od ludzkich
Powieść "Trędowata" Heleny Mniszkówny z 1909 roku to jeden z ciekawszych fenomenów polskiej kultury popularnej. Przez krytyków była odsądzana od czci i wiary, do dziś mówi się, że to skrajny przykład kiczu w najgorszym wydaniu. Ale czytelnicy - później też widzowie - nieszczególnie
teatrów w Łodzi i Kaliszu. Zagrała w "Nocach i dniach" oraz "Trędowatej". Te produkcje wyniosły ją na szczyt Wydawać by się mogło, że młoda dziewczyna o nieprzeciętnej urodzie będzie miała łatwy start w świecie kina, lecz wbrew pozorom jej droga do kariery wcale nie była prosta. Początkowo otrzymywała
Film "Trędowata" w reżyserii Jerzego Hoffmana na stałe wpisał się w polską kulturę. Dramat stał się klasykiem i do dziś widzowie chętnie do niego wracają. Miał swoją premierę w 1976 roku i opowiadał losy (tragiczne!) pięknej guwernantki Stefci i jej miłości do ordynata Waldemara Michorowskiego. Od
?, ?Trędowatej?, ?Królowej Bonie?, ?Do krwi ostatniej?, ?Polonia Restituta?, ?Najdłuższej wojnie nowoczesnej Europy?, czy w ?Alchemiku Sendiviusie?, szerokiej publiczności zapadł w pamięć rolą Komisarza Przygody w obrazie Juliusza Machulskiego ?Vabank? i ?Vabank II?. Aktor napisał także wspomnienia "Salony
Na ekranie zachwycała nie tylko talentem i urodą, ale też wrodzonym wdziękiem i klasą. Piękna, wrażliwa i eteryczna, wydawała się wręcz stworzona do grania ról bohaterek melodramatów. Takich jak Stefania Rudecka, tytułowa "Trędowata". Choć rola w ekranizacji powieści Heleny Mniszkówny
sezonu filmowego. W latach 80. wycofała się z życia filmowego i przestała zabiegać o role. W świadomości Polaków już na zawsze pozostanie Stefcią Rudecką, słynną "Trędowatą" z ekranizacji książki Heleny Mniszkówny o tym samym tytule. Właśnie w tym filmie w 1976 roku, jako skromna dama do towarzystwa
Grała w kultowych filmach, występowała w teatrze. Dziś kojarzymy ją z roli babci Józi w "Plebanii" i... roli w "Smoleńsku". Sama twierdziła, że po 2010 roku, przez swoje poglądy, stała się trędowata. Jak wyglądało życie Katarzyny Łaniewskiej? Życie Katarzyny Łaniewskiej. Pierwszy mąż zostawił